piątek, 15 stycznia 2016

Podkład Sephora

Cześć dziewczyny!


Podobno nasza mina jest bezcenna, gdy skończy nam się podkład :)! Wiele z nas pewnie nawet nie opuści bez niego swojego pokoju i nie pokaże się na oczy dosłownie nikomu! Dlaczego tak boimy się swojej cery? Czy naprawdę sądzimy, że podkład działa cuda? 

Owszem, ten dobrze dobrany do naszego koloru skóry, działając na jednym froncie z pudrem i korektorem może nam nieznacznie pomóc, ale nie oszukujmy się: wierzymy w to, że oczyści naszą skórę, co nie zawsze stoi obok prawdy.

Dzisiaj przygotowałam dla was recenzję podkładu Sephora moyen medium, i mam nadzieję, że wam się spodoba. To do dzieła!.


No wiec tak wygląda słoiczek, no i przy okazji kolor 25. Tak jak mówiłam nie do każdego typu i koloru cery, dla mnie jest on akurat zbyt ciemny.


Dobrze rozprowadza się go po skórze, jednak z racji jego koloru trzeba to robić dokładnie, wręcz perfekcyjnie. Bez różnicy, czy ręką, pędzlem czy beauty blender. Widać nawet najmniejszy szczegół. Jeśli marzysz o szybkim makijażu twarzy, odpuść go sobie. 
Nie jest to jednak jego minus, raczej cecha dominująca w produktach wysokiej jakości, a przede wszystkim trwałych.


W czasie gdy ma spełniać swoją rolę, nawet kilkanaście godzin po użyciu nie roluje się , nie złuszcza, prezentuje się nienagannie. 


Kupicie w: Sephora

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą sugestię!